I poszły zające kolorowe w świat. Jeden do mojej siostry - zakochała się w żóltym :) fioletowy do jej koleżanki, a popielaty do małej Gabrysi :)
Niech niosą radość na swięta swoim uśmiechem przez zęby :)
A od jutra zaczynam coś nowego. Nowy pomysł :) efekty już niebawem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)