Witam wszystkich :)
dostałam zaproszenie do zabawy od Izy z corali-@rt mającej na celu uchylenie rąbka tajemnicy o tym jaka jestem ;) dlatego dzisiaj bardziej opisowo niż "zdjęciowo" ;)
w takim razie zaczynamy :)
(napiszę tylko 7 rzeczy choć w zabawie z tego co pamiętam trzeba więcej - ale przecież nie mogę tak odkryć całej siebie od razu ;) )
1. Jestem kociarą -psy tez uwielbiam- ale koty jednak mają coś w swoim spojrzeniu, zachowaniu, spokoju :) i nie mogę przestać patrzeć jak się wzajemnie wylizują (myją) - to chyba jakieś zboczenie - poszukam w necie może nawet jakaś fachowa nzawa tego by była ;)
2. Uwielbiam zimę w zimie, a lato latem - ale takie prawdziwe - żeby w zimie był śnieg po kolana, mróz i ta niesamowita atmosfera, a w lecie słońce, piasek i woda do której można wskoczyć :) (najlepiej na jakiejś swojej prywatnej wyspie, gdzie nikt mnie nie dopadnie :P )
3. Mam kilka marzeń, które chciałabym spełnić - ale podobno nie można spełnić wszystkich, bo nie byłoby sensu by dalej żyć/do czegoś dążyć (więc niech się spełni chociaż połowa ;) )
4. Jestem niepoprawna optymistką z nutką realistki ;) (o ile taka kombinacja może funkcjonować ;) ) - M się śmieje ze mnie czasem, bo z niego to typowy pesymista jest - no cóż przeciwieństwa się przyciągają ;)
5. Nienawidzę spóźniać się gdziekolwiek (oj strasznie tego nie lubię ), czekać na kogoś (zwłaszcza na autobus - skrzywienie, ale wolę przejść jeden, dwa przystanki niż czekać te 10-15 min na autobus ;) )
6. Wszystko co sie dzieje w naszym życiu ma jakiś sens - wielokrotnie sie o tym przekonałam :) i choć nam się wydaje, że coś się dzieje bez celu/bez ładu i składu to jednak w dłuższej perspektywie okazuje się, że gdyby nie TO jedno jakieś KONKRETNE wydarzenie to nasze życie potoczyłoby się inaczej/może gorzej/ moze lepiej ;)
7. A o tym standardowo Wam nie powiem - bo to już moja słodka tajemnica ;)
do zabawy zapraszam :
Karolę z craftolandii
Karolę z du-perelek
i Anitę (dla odmiany :P ), która się nudzi
A już niedługo jesienna odsłona ;) w końcu za kilka dni czeka nas kalendarzowa jesień. Mam nadzieję, że będzie taka prawdziwa polska złota, a nie deszczowo-burzowo-depresyjna ;)
I jeszcze mam dla Was coś co zrobiła tym razem moja babcia - ale o tym już niedługo - PRZEzdolna kobieta, władająca maszyną , drutem i szydełkiem jak czymś z czym by się urodziła przytwierdzonym do dłoni ;) . Gdyby w czasach młodości naszych babć istniał internet, blogowanie, handmade (tak popularny jak dzisiaj), to byłaby na pewno jedną z wiodacych na rynku blogerek ;) a tak ja się za nią pochwalę jej dziełem - spędziła nad nim zaledwie kilka dni (po 1-2 h dziennie), ale efekt jest niesamowity :)
btw musze od niej jakieś lekcje zacząć pobierać ;)
A najlepsze jest to, że to co powstało będzie dla mojego synka, który też już niedługo pojawi się na świecie :)
Pozdrawiam wszystkich i miłego, słonecznego dnia życzę :)
Fajna jesteś, choc się nieco róznimy, ale ponoć przeciwieństwa sie przyciągają...
OdpowiedzUsuńPochwal się koniecznie prezentem od babci...ciekawa jestem;))
Buziaki;*
juz jutro wrzuce zdjecia :)
UsuńMadzia chwal się chwal, co ta babcia zrobiła - dla ciebie czy dla prawnuka;)?
OdpowiedzUsuńw zasadzie dla prawnuka :) ale chyba zamówie i dla siebie takie coś :) albo może uproszę to mnie nauczy ;)
Usuńjutro zamieszczę zdjęcia :)