Dzisiejszy dzień na wsi przyniósł nie tylko odpoczynek i ten niesamowity spokój, ale również pełno nowych inspiracji. Wszystko wkoło rozkwita, budzi się do życia...więc dlaczego tego nie uwiecznić :)
Oczywiście jak zawsze, wróciliśmy obładowani: jajka od kurek, rabarbar na cisto i kompot ;) koperek do zupy i kwiaty :) piwonie, irysy i te oto:
Ależ zagadkowa ostatnio jesteś...czyżby tym razem zainspirował Cie ten powyzszy kwiat??? Pozdrowienia;)
OdpowiedzUsuń:) zainspirował i to bardzo, ale jak wyjdzie w praktyce to zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuń