Podobno umiera ostatnia :)
W związku z udziałem w akcji Maciusia, powstała wczoraj bransoletka dla Jego mamy :) jest to niezwykle radosna i optymistyczna kobieta i napędza pozytywną energią nie tylko siebie, ale i wszystkie poznane osoby :)
Mam nadzieję, że i ta bransoletka i pozostałe wysłane przedmioty przyczynią się w jakikolwiek sposób do pojawienia się radości na twarzy Maćka i Jego mamy :)
Dzisiaj słoneczna pogoda. Ma być upał :) cieszę się, bo czas nabrać trochę koloru :)
Miłego dnia i weekendu wszystkim życzę !!!
Cudowny pomysł madziu, intencja wspaniała!!!
OdpowiedzUsuńnabieraj kolorków nabieraj;)kiedy masz termin?
Bo ja w 6 miesiącu pojechałm nad morze...leżałam plackiem tylko brzuszek zasłaniając a jak chciałam na brzuchy to w piasku mąż mi dziurę robił;)))
Buziaki
:) dziękuję :*
Usuńa termin mam na 5-7 listopada , więc czasu jeszcze troche zostało :) też właśnie korzystam ze słonca z zasłoniętym brzuchem ;) a ten pomysł z dziura w piasku świetny - właśnie sobie to wyobraziłam :P