Witam wszystkich w to piękne jesienne południe :)
Zainspirowana ostatnio pomysłem piegowatej (tutaj ) na żołędzie dziergane na szydełku (a w zasadzie zakochana w jej pomysłach) ... stwierdziłam - jest tutorial - jest wszystko czego mi potrzeba :P
W każdym razie pokazałam babci, która rozpracowała wszystko, nauczyła, pokazała :P a w dodatku wymyśliła jeszcze, że czapeczki można też zrobić na szydełku ;) i tak oto powstał zestaw żołędzi :)
Większa część to produkcja mojej babci (moich jest tylko kilka - niestety nie mam jeszcze takiej wprawy jak Ona :) )
W każdym razie dzięki piegowata za udostępnienie pomysłu :)
Miłego dnia i slonecznego weekendu Wszystkim życzę :)
;D
OdpowiedzUsuńPomysł z czapeczkami super, na pewno nie spadną;))
Miłego dnia Madziu;*
nie spadną i nie zgniją po czasie :)
UsuńO kurcze ale fajne żołędzie :) no niedługo będziesz musiała założyć babci bloga :) prze zdolna kobieta :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie - chyba zakladkę na swoim zrobię i w niej będę prezentować dzieła babci - zwłaszcza że już mnie dopytuje co mogłaby jeszcze zrobic :P na nadmiar czasu wolnego narzeka :P
Usuń(ale teraz dla mnie robi komin :P na drutach)
tak piegowata miała niesamowity pomysł! :)))
OdpowiedzUsuńa te Twojej babci z czapeczkami są świetne:)
miała genialny pomysł:)))
buziaki
przekaże babci :)
UsuńAle ładne :) Śliczne :) aż mi się zachciało takich żołędzi spróbować :) Tylko kurcze gdzie ten czas wyskrobać ??? masz jakiś pomysł ?? Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńno chyba tylko w środku nocy :P bo faktycznie czasem czasu brak na wszystko
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMusiałam usunąć komentarz, bo mój skrót myślowy był zbyt skrótowy :) Generalnie żołędzie są bomba. Nie wiem jaką mają wielkość całkowitą, ale może nadawałyby się na zawieszki do kluczy :) Jeśli tak, to ja chętnie skorzystam z możliwości posiadania takowej :)
OdpowiedzUsuńżołędzie mają około 3cm długości :) ale nie byłoby problemu zrobić większe ;)
Usuńkusisz ;)))) muszę się nauczyć, a wtedy też się pochwalę !
Usuńpróbuj próbuj, nie jest to takie skomplikowane az jak sie wydaje a piegowata świetny tutoriar zrobiła :)
UsuńSuper! Może razem z babcią przygotujesz mały tutorial jak dorobić te czapeczki? Ja jestem jeszcze laikiem w szydełkowaniu a noszę się z zamiarem zrobienia tych żołędzi :)
OdpowiedzUsuńCudnie:) szydelkowanie jest mi obce, wiec tym bardziej - podziwiam:)) milego popoludnia:)
OdpowiedzUsuńMagda kiedy pojawią się w sklepiku te żołędzie? a jeśli się nie pojawią to można zamówić?
OdpowiedzUsuńp.s. są boooooskie:)
agmi
Jaka szkoda, że jestem totalnie anty-talentem w kwestii szydełkowania, bo żołędzie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Żelikowska
Też od razu pomyślałam że babcia bloga powinna prowadzić :D
OdpowiedzUsuńSuper żołędzie!
Fajnie miec taką babcie :D
Ale wielka ekipka :) Też mam zakusy na wykorzystanie tego tutorialu, ale nie mogę się zebrać. Zazdroszczę Ci efektów, więc chyba się wezmę za niego wcześniej, niż później ;)
OdpowiedzUsuńta kolekcja jest świetna! Jesienna, ale kolorowa i piękna:)) współpraca z babcią baardzo udana!
OdpowiedzUsuńBajeczne. Choćby i kilka tylko, to jak chwała Ci się należy :)
OdpowiedzUsuń