Witajcie kochani
Dzisiaj - z lekkim poślizgiem - pokażę Wam skrzynkę, która trafiła w rączki Michałka.
Chłopiec uwielbia wszelkiej maści samochody i ma ich całą masę. Domyślam się, że skrzynek takich jak zrobiłam potrzebowałby więcej na pochowanie ich wszystkich, ale na dobry początek jedna musi mu wystarczyć ;)
Wszystkie elementy jak zwykle są namalowane przeze mnie ręcznie.
Dodatkowo skrzynkę ozdobiłam odciskami kół by wyglądała jakby faktycznie po niej jeździły autka.
W tym celu wykorzystałam małą resorówkę mojego syna - i malując opony odciskałam na skrzyni.
Polecam ten sposób - odciski opon są niezwykle wiarygodne :)
Spokojnej nocy i do następnego razu.
A Babska w ciągłym biegu i ciągle coś maluje... niebawem zobaczycie kubek dla piłkarza i strażaka w jednym ;) kubki dla gromadki z przedszkola i skrzynię dla Karolka ...
Zapraszam do zaglądania
Ale czad !
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! A wykonanie: klasa mistrzowska!
OdpowiedzUsuń