poniedziałek, 28 maja 2012

Znów maki

Witam po weekendzie...minął tak szybko , że nawet nie wiem kiedy.
Jesli chodzi o prezent dla mamy - strzał w dziesiątke :) bardzo jej się podobał. Bała się otworzyć, żeby nie zniszczyć opakowania ;)




A w wolnej chwili powstała kolejna bransoletka. Tym razem cieńsza, ale w klimatach wiosenno- letnich :)



Miłego dnia wszystkim życzę, choć pogoda nie nastraja do niczego - niestety :/

2 komentarze:

  1. No faktycznie opakowanie super, lubię takie;)) ja zwykle szaleję szarym papierem... bransoletka świetna ...choć nie mój kolor ale super wykonanie;)) Uściski

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam rolkę szarego papieru na wszelki wypadek ;) ale tym razem spróbowałam z białym ;)

    dziękuję za jak zwykle miłe słowa :) i pozdrawiam również:)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)