wtorek, 26 czerwca 2012

Let it go

Witajcie po weekendzie - w sumie z lekkim opóźnieniem, bo wtorek już mnie zastał :)  Weekend minął bardzo szybko bo w atmosferze totalnego "resetu" w "spartańskich " warunkach :)
A dzisiaj wiatr wieje, chmury deszczowe się pojawiają... gorąco źle, zimno jeszcze gorzej :) oj ciężko dogodzić kobiecie :)


W każdym razie w wolnej chwili  powstała kolejna branoletka, zainspirowana pewnym obrazkiem ...




Oto ona 






Miłego dnia :) 



11 komentarzy:

  1. Masz całkowitą rację, ciezko dogodzićkobiecie,ale z dwojga już wolę upał, a najlepiej w dzień słońce a w nocy deszcz;)) ja to mam życzenia, hahaha
    Bransoletka kolejna świetna, najbardziej podoba mi się własnie zestawianie surowego drewna i ciemnego motywu...
    Mimo wszystko cudownego dnia;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja sama już nie wiem co lepsze :P w ciązy upał mi przeszkadza :/ ale uwielbiam się wygrzewać na sloneczku bo zmarzluch ze mnie straszny :P a znów deszczu, pluchy nie lubię :/ ale jak jest trochę chłodniej to teraz mi baaardzo odpowiada :P ehhhh :)
      cieszę się że bransoletka się podoba :)

      Usuń
  2. ale fajny pomysł z tym balonikiem....super.

    OdpowiedzUsuń
  3. o ta jest piękna :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Balonik odrazu skojarzył mi sie z Kubusiem Puchatkiem:D Fajnie wyszla ta bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm no w sumie jak tak teraz myśle/patrze to też mi sie teraz kojarzy z Puchatkiem :) tak czy inaczej dziekuję :)

      Usuń
  5. świetne te twoje bransoletki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję bardzo :) miło mi słyszec że się podobaja :)

      Usuń


Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)