wtorek, 27 maja 2014

Zaskoczenie

Zaskoczenie wielkie wczoraj Babską ogarnęło ... wieczorem , niepozornie całkiem syn śpiący już od kilkunastu minut trzymał w rękach prezent... prezent dla Matki - Babskiej oczywiście :) 
Zaskoczeniem był sam fakt, że prezent w niepojęty sposób znalazł się w łapkach O. - pewnie sam On nie był też za bardzo świadomy co to i skąd się wzięło...bo spał :P
Niemniej jednak Babska ucieszona od ucha do ucha, że prezent dostała (pomimo tego któego sobie sama wcześniej wymalowała :P ).

Jedyne ALE w tej całej sprawie... musi Babska przeszkolić swoich mężczyzn, że farby do tkanin średnio nadają się do odbijania paluszków dziecka na drewnianej deseczce ;) 


p.s. niebieski to odcisk (podobno) kciuka, a czerwony - dużego placa stópki <3


3 komentarze:


Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)