piątek, 19 października 2012

Jesień w pełni

Witam wszystkich w to piękne jesienne południe :) 
Zainspirowana ostatnio pomysłem piegowatej (tutaj ) na żołędzie dziergane na szydełku (a w zasadzie zakochana w jej pomysłach) ... stwierdziłam - jest tutorial - jest wszystko czego mi potrzeba :P 
W każdym razie pokazałam babci, która rozpracowała wszystko, nauczyła, pokazała :P a w dodatku  wymyśliła jeszcze, że czapeczki można też zrobić na szydełku ;) i tak oto powstał zestaw żołędzi :) 
Większa część to produkcja mojej babci (moich jest tylko kilka - niestety nie mam jeszcze takiej wprawy jak Ona :)  ) 
W każdym razie dzięki piegowata za udostępnienie pomysłu :) 








Miłego dnia i slonecznego weekendu  Wszystkim życzę :) 

21 komentarzy:

  1. ;D
    Pomysł z czapeczkami super, na pewno nie spadną;))
    Miłego dnia Madziu;*

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze ale fajne żołędzie :) no niedługo będziesz musiała założyć babci bloga :) prze zdolna kobieta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie - chyba zakladkę na swoim zrobię i w niej będę prezentować dzieła babci - zwłaszcza że już mnie dopytuje co mogłaby jeszcze zrobic :P na nadmiar czasu wolnego narzeka :P
      (ale teraz dla mnie robi komin :P na drutach)

      Usuń
  3. tak piegowata miała niesamowity pomysł! :)))
    a te Twojej babci z czapeczkami są świetne:)
    miała genialny pomysł:)))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ładne :) Śliczne :) aż mi się zachciało takich żołędzi spróbować :) Tylko kurcze gdzie ten czas wyskrobać ??? masz jakiś pomysł ?? Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no chyba tylko w środku nocy :P bo faktycznie czasem czasu brak na wszystko

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Musiałam usunąć komentarz, bo mój skrót myślowy był zbyt skrótowy :) Generalnie żołędzie są bomba. Nie wiem jaką mają wielkość całkowitą, ale może nadawałyby się na zawieszki do kluczy :) Jeśli tak, to ja chętnie skorzystam z możliwości posiadania takowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żołędzie mają około 3cm długości :) ale nie byłoby problemu zrobić większe ;)

      Usuń
    2. kusisz ;)))) muszę się nauczyć, a wtedy też się pochwalę !

      Usuń
    3. próbuj próbuj, nie jest to takie skomplikowane az jak sie wydaje a piegowata świetny tutoriar zrobiła :)

      Usuń
  7. Super! Może razem z babcią przygotujesz mały tutorial jak dorobić te czapeczki? Ja jestem jeszcze laikiem w szydełkowaniu a noszę się z zamiarem zrobienia tych żołędzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie:) szydelkowanie jest mi obce, wiec tym bardziej - podziwiam:)) milego popoludnia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Magda kiedy pojawią się w sklepiku te żołędzie? a jeśli się nie pojawią to można zamówić?
    p.s. są boooooskie:)
    agmi

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka szkoda, że jestem totalnie anty-talentem w kwestii szydełkowania, bo żołędzie fantastyczne!

    Pozdrawiam!
    Żelikowska

    OdpowiedzUsuń
  11. Też od razu pomyślałam że babcia bloga powinna prowadzić :D
    Super żołędzie!
    Fajnie miec taką babcie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale wielka ekipka :) Też mam zakusy na wykorzystanie tego tutorialu, ale nie mogę się zebrać. Zazdroszczę Ci efektów, więc chyba się wezmę za niego wcześniej, niż później ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ta kolekcja jest świetna! Jesienna, ale kolorowa i piękna:)) współpraca z babcią baardzo udana!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bajeczne. Choćby i kilka tylko, to jak chwała Ci się należy :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)