piątek, 12 października 2012

Testy ;)

Witajcie!!!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać coś, co udało mi sie stworzyć na szydełku. Nie powiem zainspirowała mnie piegowata z http://by-piegowata.blogspot.com/ . Jeszcze do żołędzi nie doszłam, ale powoli, małymi kroczkami może uda mi się je stworzyć :) póki co powstaly dwie małe serweteczki - w ramach oswajania się
z szydełkiem i testowania różnych słupków, półsłupków itp.




Jesień w pełni, a ja już myślę o zimie i o projektach zimowych :) już niedługo pochwalę się i nimi
- w drewnie oczywiście :) 


17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. dziękuje :)
      czekam ze zniecierpliwieniem też na Twoje cudeńka szydełkowe :)

      Usuń
  2. No Madziu nie próżnujesz Kochana;)
    Świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zanim się Mały urodzi chcę jak najwięcej rzeczy zrobić - bo później z czasem moze być cieżko ;)

      Usuń
    2. No własnie, ja sie nauczyłam dopiero jak Mania miała 10 miesięcy, żałuję że nie wczesniej, bo na zwolnieniu mogłabym poszaleć;)

      Usuń
    3. no własnie ja szaleje poki moge :P mąż sie smiał nawet dzisiaj ze musimy szybko o drugie dziecko sie starac zebym z wprawy nie wyszła i dlugiej przerwy nie miała :P

      Usuń
  3. Ładne te podkładki, takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie Ci to wyszło:) Próbowałaś juz wcześniej czy to pierwszy raz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze mówiac pare lat temu babcia mi pokazaywała niby coś tam - ale mnie odrzuciło już na poczatku wiec nawet za wiele nie załapałam - a teraz jak zobaczyłam ze nie tylko serwetki i obrusy można dziergać, że jakieś cudeńka wychodzą i co dziewczyny tworza to stwierdziłam ze trzeba zaczac od poczatku nauke :P
      babcia mi pokazala jakies tam slupki (nadal nei wiem jak je robic :P ) i polsłupki i odgapilam troche ze wzorow z neta (tak na oko ) poprulam troche, podziergałam, krzywe toto takie ale jakiś tam poczatek szydelkowania jest :P

      Usuń
  5. I bardzo fajnie wyszło :) Mnie koleżanka nauczyła frywolitki, też są słupki i pikotki, kolczyki niby wyszły ale trochę krzywo, chyba nie moja bajka :P
    Ale fajnie że próbujesz nowych rzeczy, warto sobie raz na jakiś czas taką odskocznie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja nawet nie wiem co to frywolitki i pikotki (upsss)
      ale do malowania zaraz wracam bo będę robiła skrzyneczkę ;) no i jeszcze parę projektów już podchodzących bardziej pod zimowe/świateczne :)

      Usuń
  6. ja się na tym nie znam,więc podziwiam i życzę powodzenia w dalszym tworzeniu:))

    OdpowiedzUsuń
  7. No,no pieknie Ci to wychodzi:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze są te "podstawki" pod podgrzewacze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna ta podkladka:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. aż sama mam ochotę w końcu wziąść ię za naukę szydełkowania
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za poświęcenie chwili na umieszczenie komentarza :)